Zapraszam do lektury…

Farma

Rok powstania: 2023

O opowiadaniu:

Pomysł na opowiadanie przyszedł mi po oglądnięciu kolejnego filmu o inwazji obcych lub jak kto woli ufolców na naszą piękną planetę. Klasyka, czyli ufolce kretyni, którzy nie potrafią zawiązać sznurowadła, a ludzie wybijają ich tysiącami. Szkoda oglądać, choć coś trzeba. Wtedy pojawiła się w mojej głowie myśl, a gdyby było inaczej. Gdybyśmy trafili na rasę lepszych od siebie i bardziej rozwiniętych ufolców. I tak właśnie powstała „Farma”. Statystycznie najkrwawsze moje opowiadanie.

Przybyli z gwiazd, niosąc najpierw śmierć i zniszczenie, a potem pokój i dobrobyt. Byli tacy, co powiedzieli tak, ale też i byli ci, co powiedzieli nie. Ci, co powiedzieli tak, stwierdzili, że rachunek za ich usługi jest niski. Ci, co powiedzieli nie, stanęli z bronią do nierównej walki.

 Alicja – Noc oczyszczenia

Rok powstania: 2017

O opowiadaniu:

Opowiadanie napisane w tempie ekspresowym, bo zaledwie w dwa miesiące. Trzeba przyznać, że były to naprawdę intensywne dwa miesiące, bo jak tylko przychodziłem z pracy (z wyjątkiem dwu dni), brałem się za notatnik, lub siadałem do komputera i pisałem. Jak to mówią, chcieć to móc.

Alicja budząc się w dniu swoich czterdziestych urodzin, nie przypuszczała, że prezentem urodzinowym danym jej od losu, będzie wywrócenie całego jej świata i że nim dzień urodzin się skończy, będzie musiała walczyć nie tylko o kolejne czterdzieści lat życia, ale i o coś więcej.  

Bestia

Rok powstania: 2006

O opowiadaniu:

Opowiadanie napisane wspólnie z „piootrj”. Impulsem do napisania opowiadania był konkurs na opowiadanie umieszczone w realiach gry „red alert”, którą uwielbiam.  Opowiadanie zajęło drugie miejsce w konkursie.

Wojny mają to do siebie, że jeśli się zaczną, to nie ma ich końca. Z czasem wszyscy, nie patrzą już na obowiązek, patriotyzm, czy jakieś inne wzniosłe cele, ale na to aby przeżyć.

Godian – Wymazana zemsta

Rok powstania: 2003

O opowiadaniu:

Jak widać z tabliczki znamionowej opowiadania (czyli tego co umieszczam na końcu), proces jego pisania trwał dość długo. Niestety tak bywa z opowiadaniami, że trzeba je odłożyć na półkę i zając się innym. Niestety nie zawsze to wychodzi i opowiadanie odbija się od kości czaski nie powalając zając się jakimś innym.

Z pozoru proste zlecenie, zabicia mordercy, skomplikowało się, gdy w sprawę wtrącili się inni ludzie z dalekiej przeszłości Godiana. Dawno już o nich zapomniał, lecz oni nie zapomnieli o nim.

BigMurder

Rok powstania: 2001

O opowiadaniu:

Opowiadanie napisane na podstawie dwu programów TV, których nie mogę tu wymienić , bo posądzą mnie o prawa autorskie. Pisanie jego trochę mnie zmęczyło, jednak w końcu doprowadziłem je do szczęśliwego końca. Dla osób które widzą podobieństwo z filmem „Show”, zaznaczam, że opowiadanie powstało dwa lata przed filmem. 

Witam w  jedynym takim na świecie reality show, gdzie jeden z uczestników „BigMurder”, morduje po kolei uczestników, a reszta musi odgadnąć kim on jest, aby nie stać się jego ofiarą.

Godian – Podwójny kontrakt

Rok powstania: 2000

O opowiadaniu:

Pomysł na napisanie opowiadań pojawił się po przeczytaniu zbioru opowiadań o Conanie. Każde opowiadanie z tego tomiku było dokładnie takie samo. Conan poznaje księżniczkę, którą ściga najczęściej zły mag, Conan odrąbuje mu głowę i przytula księżniczkę. Jedno opowiadanie można jeszcze strawić, ale po dziesięciu, niestrawność pewna. I tak w mojej głowie pojawił się Godian, wojownik, który nie jest ani dobry, ani zły. Oczywiście porusza się w świecie w którym obowiązują bardzo ścisłe reguły, lecz najczęściej kieruje się własnymi zasadami. Postać tak mi się spodobała, że postanowiłem napisać drugą część przygód, i mam nadzieję stworzyć jeszcze kilka części.

Wraz z tajemniczą kobietą, pojawiło się dziesięciu ścigających ją bandytów. Kim byli bandyci i co spowodowało, że ich drogi się skrzyżowały, tego musiał dowiedzieć się Godian aby móc wymierzyć sprawiedliwość.

Utylizator

Rok powstania: 1992

O opowiadaniu:

Pierwsze opowiadanie, które zostało doprowadzone do szczęśliwego końca, czyli wydruku na komputerze. Aż łza się w oku kręci. Oczywiście wcześniej było kilka opowiadań, które zostały w rękopisie, ale do nich już nie wrócę. 

W czasach, gdy życie człowieka ocenia się jego wartością i jednostki słabsze muszą zostać poddane procesowi „Utylizacji”, czy mają szanse przetrwać takie uczucia jak przyjaźń, miłość.