Rok powstania: 2023
Pomysł na opowiadanie przyszedł mi po oglądnięciu kolejnego filmu o inwazji obcych lub jak kto woli ufolców na naszą piękną planetę. Klasyka, czyli ufolce kretyni, którzy nie potrafią zawiązać sznurowadła, a ludzie wybijają ich tysiącami. Szkoda oglądać, choć coś trzeba. Wtedy pojawiła się w mojej głowie myśl, a gdyby było inaczej. Gdybyśmy trafili na rasę lepszych od siebie i bardziej rozwiniętych ufolców. I tak właśnie powstała „Farma”. Statystycznie najkrwawsze moje opowiadanie.
Przybyli z gwiazd, niosąc najpierw śmierć i zniszczenie, a potem pokój i dobrobyt. Byli tacy, co powiedzieli tak, ale też i byli ci, co powiedzieli nie. Ci, co powiedzieli tak, stwierdzili, że rachunek za ich usługi jest niski. Ci, co powiedzieli nie, stanęli z bronią do nierównej walki.